sobota, 23 sierpnia 2008

Kraków




W wierszowanym mieście,

Któremu robisz zdjęcia

Gdzie wszystko ma swój czas

i swoje miejsce

Gdzie nikt sie nie śpieszy

Powoli za krokiem krok

Byle do przodu





W malowanym mieście

Gdzieś na rynku

Gdzie hejnał gra i gra

Gdzie ludzie idą i idą

Siedzimy zagubieni

Z kontekstu wyciągnięci

My nigdzie nie pasujemy



W wyśpiewanym mieście

Gdzieś gdzie nie ma pośpiechu

tam gdzie znaleźć można spacerujący czas

Tam roznosi Bóg

Czar wiosennych zakochań

małych i wielkich miłości

Dla ludzi



W tym pięknym mieście

Gdzie wolniej płynie czas

gdzie każdy znajduje swoje miejsce,

My go znaleźć nie możemy

My znowu nie pasujemy

w to miejsce..

między wierszami.





murdermachine