Miłości nie kupisz w samochodzie
podczas gdy deszcz cieknie po szybie jak czas
powoli i leniwie brnąc do przodu
żłobi poczucie beznadziei w twym sercu
A może pora przestać zaglądać do butelki
oblewać rany alkoholem i syczeć
lizać z bólu rany
A może to pora przestać wyrywać włosy z głowy
płakać w ciemności
śnić o nim
A może pora przestać iść drogą na skróty
pełną cierni i jadowitych węży
co truciznę sączą ci w żyły
A może…
może to twój dzień na zmiany!
_____________________
_____________________
03.03.2013. Trzy trójki na dobre zmiany :) I chociaż wiersz nie jest górnych lotów, czasami warto iść za impulsem :)
A ze swej strony pragnę życzyć weny, weny i jeszcze raz weny
Przyjacielowi z przystanku. M., nie zmieniaj się, to jaki jesteś motywuje ludzi
do działania, wiesz? ;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz