Co to za uczucia?
Straszne serca kłucia...
Smutek pełen trwogi,
Strach za pas bierze swe nogi...
Spokój w swym cwale,
Biegnie wylewać swe żale..
Nie wiem czy mam szczęście gonić,
Nie chcę więcej łez uronić...
Niepokój swego miejsca szuka,
Przykrość do drzwi mych puka...
A ja dalej w tym natłoku,
Nie szczędzę ni jednego kroku...
Zastanawiam się dalej, czy za szczęściem gonić?
Ale po co... by więcej łez uronić?
Gdzie ma wiara w lepszy byt?
To był chyba marketingowy chwyt..
Szczęście długie nogi ma,
Zawsze do przodu nimi gna...
A ja w tyle się wlekę zdyszana..
Ciągle się pogłębia moja rana...
Ale i tak mi coś wewnątrz pyta,
I za serce moje chwyta..
Nie wiem w końcu...
Mam dalej za szczęściem gonić?
Ale porażka sprawi, że będę więcej łez ronić...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz