Oślepiona przykrościami
uwierzyłam, że ty jesteś
tym promykiem, który
mnie wybawi
Powierzyłam ci moje
smutki i radości
Chciałam uchylić ci nieba
dać skosztować miłości
Okazałeś się jednak być burzą
co hula na bezkresach duszy
Ignorantem, który odchodzi
po jednym niepasującym słowie
Myślisz, że będę czekać na ciebie
Na końcu drogi twojej dorosłości?
uwierzyłam, że ty jesteś
tym promykiem, który
mnie wybawi
Powierzyłam ci moje
smutki i radości
Chciałam uchylić ci nieba
dać skosztować miłości
Okazałeś się jednak być burzą
co hula na bezkresach duszy
Ignorantem, który odchodzi
po jednym niepasującym słowie
Myślisz, że będę czekać na ciebie
Na końcu drogi twojej dorosłości?
Risa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz