Stoję
przed lustrem, sama,
Z
Tobą bym się nie bała,
Lecz
kiedy z Tobą w zwierciadle stałam,
Niczego
nigdy się nie bałam,
Ale
Ty byłeś przy mnie,
Mówiłeś,
niech zło zniknie,
Byłam
przy Tobie, widziałam,
Jak
umierasz, i tylko płakałam,
Mój
kochany, odbicia nie miałeś,
Bo
wampirem niegdyś się stałeś,
Lecz
kiedy z Tobą w zwierciadle stałam,
Niczego
nigdy się nie bałam,
Teraz
też widzę tylko swe odbicie,
Choć
jestem już sama, i kocham Cię skrycie,
Tylko
ja, i samotność wieczna,
Tylko
my, i nasza miłość bajeczna,
Tyle
nas dzieliło, a miłość łączyła,
Wszystko
trwało, póki nadzieja była,
I
tylko miłość nam została,
vampire
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz