wtorek, 16 września 2014

Skazany



Nie mógł tu długo zabawić.
Zbesztany przez nienawiść.
W piąstce nosił wolność.
Na piersiach nosił godło.
Zbesztany przez polskość.
-Nazwisko:
-nieważne.
W kieszeni nosił popiół.
Za uchem trzymał tytoń.
Nikt nie podniósł
Gdy w ziemi wpływał w nicość.
- Nazwisko:
- naprawdę to potrzebne?
Pod pachą miał świat w papierze.
Nie wierzył w papieża.
Na rękach nosił martwe niemowlę.
Owoc miłości niemądrej.
-Nazwisko po raz ostatni!:
-Jestem już ostatnim.
Pod stopami miał bose łany.
Zapłakany.
-Nazwisko!:
-Jestem ostatnim mężczyzną.
Na oczach miał blask bożej łaski.
Na szyi warkocz porażki.
-Nazwisko i Imię! Mów skazany!.
-Pryjomski Cezary.
-Na ziemie!


_________________________________________
Nie wiem czy tytuł odpowiednio odzwierciedla, czy choćby nazywa w jakimś sensie to co stworzyłem, ale lepszego nie udało mi się wymyślić (choć wolałbym inny).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz