środa, 25 lipca 2007

Wiek



Narodziny,
dziecko pełne płaczu i braku rozumienia.
Dzieciństwo,
chwile, w których można dostrzec uwielbienia.
Młodość,
tkwi do końca życia. Jej prawdziwą wadą jest zauroczenie.
Wiek dojrzały,
w którym jest każdy z nas, ale dla siebie.
Starość,
nie można w niej zapomnieć o radości.
Śmierć,
a czy ona nie jest początkiem rozkoszy?



Rudolfus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz