Nadeszła
wreszcie pora,
by
mieszkańców swoich pozbyła się nora.
Nadeszła
wreszcie Wiosna,
Kwiaty
zaczynają rosnąć.
I
nagle Cisza...
Burzy
ani śladu,
nie
widać tez nigdzie gradu.
Więc
co sie dzieje?
Czemu
nagle przestała grać muzyka?
Czemu
zegarek przestał tykać?
Bo to
Cisza,
która
rozwesela przed upałem
Wreszcie
pójdzie się na plażę, morze...
I
znów zacznie się hałas, nowym, letnim gwarem.
Rudolfus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz