Topię
mój smutek,
W
kropli muzyki,
Podpieram
zmęczoną głowę,
Muzyka
ociera łzy,
To,
co dziś się stało,
Nie
zginie marnie w zapomnieniu,
Przetrwa,
choć nie wiem jak długo,
Smutek
mnie opętał,
Czuję,
jak wiąże me ciało,
A ja
jestem mu władna,
Bo
nie mam siły, by się oprzeć,
Zimny
dreszcz przeszedł mi po plecach,
Zaczęłam
myśleć gorączkowo,
Jak
stad odejść,
Jak
wyrwać się, by żyć,
Wykopany
dół,
W
który wpadłam dzisiejszego dnia,
Zmienił
się w przepaść,
Bez
dna,
Płaczę
Lecz
nie daje mi to ukojenia,
Walę
głową o mur,
Nie
czuje spokoju,
Czuję
strach,
Spotęgowany
zimnem życie,
I
boję się jeszcze tego,
Że
jutro Cię stracę...
I już
nigdy nie odzyskam...
vampire
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz