Chciałbym z Tobą popatrzeć w niebo
gdzieś na wzgórku
razem, tuż obok siebie oglądać jak szaleją chmury nad nami
jak tańczą obłoki i grają swym zwinnym kształtem
przypominając postacie ze znanych nam bajek
jakbyśmy mieli ich zdjęcia w albumie wyobraźni
i płynnie niczym bajarze zanurzają nas w wspomnieniach
śmiesznych czasem nie
bawią ku radości słońca, które nas okala i przymnaża śmiechów
nad obłokami, które nie chcą skończyć przedstawienia
chmury miast aktorów, niebo scenerią
a my w roli reżysera wprost z Hollywood, jak magicy
czarujemy oczy samych siebie
zatracając się w czasie
jak małe dziecko co nie wie
dlaczego jest południe
bo i po co przy zabawie?
razem, tuż obok siebie oglądać jak szaleją chmury nad nami
jak tańczą obłoki i grają swym zwinnym kształtem
przypominając postacie ze znanych nam bajek
jakbyśmy mieli ich zdjęcia w albumie wyobraźni
i płynnie niczym bajarze zanurzają nas w wspomnieniach
śmiesznych czasem nie
bawią ku radości słońca, które nas okala i przymnaża śmiechów
nad obłokami, które nie chcą skończyć przedstawienia
chmury miast aktorów, niebo scenerią
a my w roli reżysera wprost z Hollywood, jak magicy
czarujemy oczy samych siebie
zatracając się w czasie
jak małe dziecko co nie wie
dlaczego jest południe
bo i po co przy zabawie?
_____________________
Kiedyś tyle patrzyło się w chmury, z kimkolwiek i marzyło i przypominało przygody,
ile zabawy było przy tym, czy tylko ja przestałem je oglądać?
Ja ostatnio oglądałam tak gwiazdy :) Równie piękny widok, chociaż niestety na konstelacjach się nie znam. W dzień oglądanie chmur jest o tyle dobre, że jeśli ma się dość sporą wyobraźnię, to można wyobrazić sobie różne kształty. Ortograf! Przymnaża :P No i moim zdaniem niepotrzebne to pytanie na końcu :) Z technicznych rzeczy dodam jeszcze, że wierszy nie umieszczamy w cudzysłowach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!