poniedziałek, 1 października 2012

Wyznanie miłościoholiczki


miłość
towar deficytowy
stoję w kolejce
już parę wiosen
i wciąż brakuje go na stanie

nadal nie mam kogo kochać
i cierpię w duchu
czuję się jak
marna kopia Wertera
skazana na obłęd

odkąd pamiętam
zawsze ciągnęło mnie
do ckliwych piosenek
melodramatów
a świat wokół krzyczał
love love love

tęsknię do romantyczności
i cicho wierszuję
podczas nocy bezsennych
bo umierać też można
z braku miłości

nie będę zaprzeczać
stokroć smutno zerkam
gdy odchodzisz
i dalej bazgram anonse
palcem po szybie


____________________________________________________________

Mam nadzieję, że się nie pogniewacie na widok mojego kolejnego wiersza, który napisany został dzisiaj, a pomysł nadszedł podczas niedawnej rozmowy z pewną koleżanką ;)


6 komentarzy:

  1. Podoba mi się pomysł przedstawienia miłości jako produktu do sprzedaży, dostępnego dla wszystkich lecz nie zawsze do nabycia. "stoję w kolejce" jak to pasuje do tego tematu choć nie ma z nim nic wspólnego, reszta bardzo ciekawie rozwija i wyjaśnia pierwszą zwrotkę

    OdpowiedzUsuń
  2. podobnie jak Sognatore uważam, ze ciekawie jest porównanie miłości do towaru.
    anonse na szybie... nie wiem czemu ale ta przenośnia mi się bardzo podoba... skoro nie ma miłości na stanie, to postawić mnie za wystawą... ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyta się to tak lekko i przyjemnie, w prostych słowach pokazano ważne treści. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo na miłość można czekać, czekać, czekania nigdy dość, a miłości jak nie było tak nie ma. Smutne. Werter umierał z miłości, a współcześni młodzi ludzie umierają z... samotności, bo nie jest łatwo spotkać na drodze kogoś, kto będzie mieć serce zamiast kamienia. Ci wrażliwsi zatapiają się w książkach o miłości tudzież w filmach o takiej tematyce i wzdychają tęsknie, jak by to było miło, gdyby można było w końcu do kogoś się przytulić, szczególnie patrząc na ostatnią pogodę, która dosłownie do tego człowieka doprowadza. Czy można umrzeć z braku miłości? Wewnętrznie na pewno, bo bez miłości człowiek staje się strasznie obojętny na świat. Anonse na szybie to z pewnością jeden z najlepszych fragmentów wiersza i coś czuję, że niedługo ja będę takie kreślić, jeśli nic się w moim życiu nie zmieni. Ech, jesień...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam się na poezji, ale ten wiersz jest dla mnie idealny.

    OdpowiedzUsuń