Kochana Angeliko,
bardzo Cię lubimy,
lecz nie wygrażaj nam,
że wyrzucisz w kwietniu
nasze skromne grono.
Ścigasz nas jak Urząd Skarbowy,
z korespondencją iście ZUS`owską.
Twoją dbałość o Stowarzyszenie
rozumiemy, lecz krew nas jasna ... zalewa,
gdy czytamy Twe urzędnicze teksty,
w których brak tylko kurzej nóżki.
Droga Kleopatro,
my nie twe sługi,
nasza ojczyzna daleko stąd.
Lecz Cię kochamy i
z zamkniętymi oczami
rozkazy Twe przeczytamy.
KTM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz