niedokładna
wiecznie spóźniona
ostatnio tak jakby czas
ucieka mi przez palce
gdy czasem przystanę
ze zdziwieniem odwracam się za siebie
nie mogę zrozumieć
że wszystko tak szybko minęło
uciekło mi
a ja nawet tego nie zauważyłam
czuję się jak jakieś
pieprzone perpetuum mobile
albo co gorsza
sprzężenie zwrotne dodatnie
tylko patrzeć kiedy wybuchnę
wciąż do przodu
wciąż przed siebie
i szybciej i szybciej i szybciej
jeszcze szybciej!
ostatnio wciąż nie dosypiam
nie dojadam
nie zdążam nigdzie
ogólnie to jakby wszystko ostatnio
pisane jest przez "nie"
i tylko czasem tak myślę
kiedy ja w końcu zacznę żyć
_______________
Osoby nieobeznane z biologią, sprzężenie zwrotne dodatnie będą musiały sobie wyguglować, czy jak to się nazywa.
Ostatnio jestem straszliwie zabiegana. Dom, uczelnia, dom, uczelnia. Nie mam czasu na oddychanie, a mowa o jakiś wyższych czynnościach, jak czytanie i pisanie. A nawet jak mam czas, to mi się już po prostu nie chce. Żyć nie umierać...
Ostatnio jestem straszliwie zabiegana. Dom, uczelnia, dom, uczelnia. Nie mam czasu na oddychanie, a mowa o jakiś wyższych czynnościach, jak czytanie i pisanie. A nawet jak mam czas, to mi się już po prostu nie chce. Żyć nie umierać...
Bea, jak ja dokładnie Cię rozumiem! Nie mam czasu na nic, chodzę z oczami na zapałki... dosłownie jak perpetuum mobile, dosłownie...
OdpowiedzUsuńŚwietny wiersz! Aż jestem zły że sam takiego nie napisałem :P
OdpowiedzUsuńNo naprawdę, też bym chciał tak umieć pisać. Niestety na razie jestem zbyt ograniczony przez rymy. Super wiersz.
OdpowiedzUsuń