Idę wciąż dalej
Na wprost przed siebie,
Idę bez trudu żadnego
Tak dalej, tak dłużej pod jasnym niebem.
Mijam rzeki,
Mijam i lasy,
Nie szukam niczego,
A idę i nie trzymają mnie żadne pasy.
Widziałem już wszystko
Ludzi w mieście
I zwierzęta w dziczy
Czy dojdę końca wreszcie?!
Nie boję się jutra
Z przygodą na plecach
Tak brnę przez dni, tygodnie,
Przez zaspy w zimie, po letnich kwiatach.
Nie stanę tu ani tam,
Jak motyl lekki
Wywieje mnie westchnienie
Nowej przygody, sam wskoczę w jej szczęki.
Póki mam sił
W młodym cielu,
Nie spocznę w miejscu.
Wyruszysz wraz ze mną, mój przyjacielu?!
______________
Czas świąt, czas i radości
Wesołych Świąt Młodzi Poeci!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz