czwartek, 3 stycznia 2008

Ten piękny zapach konwalii





Życie,

zaczyna się w kołysce,

Pośród cudownego zapachu konwalii

Zerwanych z łąk pełnych azalii.



Potem,

 mkniesz poprzez nastoletnie dołki

Nic nie jest tak proste jak kiedyś,

Gdy czułeś zapach konwalii.



Dorastasz,

rzucasz się w wir dorosłości.

Nie ma już w niej tyle złości,

Ale nie bywa też radości.

Jednak zapach konwalii wciąż pozostaje.



Umierasz,

Przed oczyma masz wszystko,

 co przeżyłeś.

Niby do Bram Nieba jesteś tak blisko,

Jednak wciąż czujesz pachnące konwalie.




Rudolfus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz