niedziela, 6 kwietnia 2008

Dzisiejszy spokój




Napiszę łatwy wiersz.
O skrzywdzonych, zapomnianych, nie kochanych.
Dużo dymu wokół mnie,
wulgaryzmu tona, spada już po schodach.
Coś prostego tak,
by głupek stał się mądrym.
Idiotyczne hasła,
plastikowa odraza, spacerująca
główną ulicą.
Brudną ulicą.
Zamknę więc oczy, wsłucham się w szum aut
i napiszę lekki wiersz.




aleksandra.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz