wtorek, 30 września 2008

JA




Grecka Nike z przedświatów,
pomóż.
Kobieto zwycięstwa,
gdzie jesteś.
Kiedy ja zniszczony,
sprany , wybielały , niczyj.
Wołam.

Pocałuj,
choć potem stchórzę,
choć daj sprobować rozkoszy,
pragnienia.
Wiem że mnie widzisz.

O moja najpiękniejsza Nike,
Jestem dwoma,
w jednej osobie,
nikt..

Pomóż Miła wygrać tą walkę
między mną a mną,
między nikim a nikim,
między pyłem a pyłem,
JA!





szaleniec

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz