wtorek, 19 marca 2013

Anioły


czułam ciszę własnych słów
więzienie ciała
ciepły dotyk skóry na skórze
nagie ramię, nagie biodro
gorące usta pocałunków
słyszałam oddech we włosach
krzyk ust do ust
i szept...
kojąco drażnił płatek ucha

gwiazdy wirowały nad moją głową
spływały w dół niczym komety
widziałam anioły spadające z nieba
płonęły w locie

1 komentarz:

  1. Muszę przyznać że długa zima sprzyja powstawaniu bardzo dobrych erotyków, ciekawy co by było jakby wprowadzić 22 stopień zasilania :D

    OdpowiedzUsuń