Nienawiść
rozgrzesz nas
Raz jak
miłość.
Bo gdzieś
trzeba przelać krew
Dziewczynie,
Lub zginąć.
Schodzę po
brukowanych kostkach
Z Twoich
nóg.
Potrafię
schodzić
Do końca.
Z zapartym
tchem,
Otwartym
dnem
Do serca.
Okradli z
den nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz