Karolowi:*
ur.24.12.1989
zm.15.10.2006
Wszystko było jak
zawsze,
Ten sam dzień i wiatr,
I słońce świeciło nie
inaczej,
Ludzie:
Szli
Spacerowali
Biegli.
Nic nie przepowiadało
tego,
Co stało się wtedy,
Tylko Bóg wiedział,
lecz nie drgnął,
Stał i patrzył,
Bo nawet ty,
Nie przeczuwałeś,
I nastała godzina,
Którą chcę zapomnieć,
Wielki huk,
Którego nikt nie
słyszał,
I płacz,
Którego nikt nie
widział,
I może chciałeś
jeszcze wiele,
Choć miałeś wiele
planów,
I całe życie przed
sobą,
Zderzenie spowodowało
Huk
Twoja śmierć
Płacz.
murdermachine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz