Mogę być sam, całkiem
sam
Nic trudnego, nic
wielkiego
Z miłości nic dobrego
nie było
Serca starego nie było
żal
Nowe włożę i pójdę
dalej
Sam z samym sobą życie
będę dzielić
Będzie Cicho, jak w
ciemnym grobowcu
Dokoła nuda i strach
Serce podchodzi coraz
wyżej i wyżej
Nie chce czytać z
Twoich ust
Nie chce widzieć
uśmiechów Twych
Ta cisza daje mi
wolność
Zabiera mi Cię gdy
myślę o Tobie
Codziennie będę
wstawał
A ona jak wierny pies
przy mnie będzie
Nie, to nie jest moje
marzenie
Ale będzie się
spełniać dzięki Tobie
Dziękuję Ci za to bo
zrozumiałem
Że miłość to za ostre
narzędzie dla mnie
I
często się kalecCenturion
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz