piątek, 17 sierpnia 2012

Spokój






Na skrawkach materiału
szukam Twego zapachu,
zakamarkiem pamięci
odnajduję posmak ust

W blasku poranka
znika magia,
pokrywa ją cienki kurz

Pod zamkniętymi powiekami
czuję dotyk spojrzeń
Zaklinając czas
by nie stracić Twej twarzy,
pełną duszą wchłaniam
oddech Twój, by żyć

Okryta aksamitem nocy
stąpam po kruchej linii ciał,
niepewnym krokiem wchodząc
w jasne mroki Twego serca



_ _ _ _ _


Czytam go i niby nie jest szczególny, ale tak mi się cholernie podoba, że aż przeczytam go jeszcze raz :) Już dawno nie napisałam czegoś co mi samej by się podobało ;) 

Inspiracja Yiruma - Kiss the rain




6 komentarzy:

  1. Ładnie:)
    Ja coś tam niby też skleciłem ostatnio, aczkolwiek chyba się wypalam. To nie to co kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :D Staram się jak mogę :)
    Nie martw się, ja długo nie miałam weny, a tu proszę :) Licze na to, że nie zrezygnujesz z SMP ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zobaczę... Narazie wymieniam sobie wszystkie "za" i "przeciw"...

    OdpowiedzUsuń
  4. szczerze mówiąc, mam takie samo wrażenie jak Ty. NIby nic specjalnego, a jednak mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby nic specjalnego, ale gdy serce drga, to nawet kilka prostych strof wydaje się być czymś pięknym... chociaż nie zawsze słowa są w stanie oddać to, co się dzieje :)

      Usuń