sobota, 26 stycznia 2013

Burza



 BURZA
Chciałabym zabrać się na przejażdżkę z piorunem...
Złapać "okazję"... samochody osobowe, rowery, motory, traktory, maluchy.. (2012 rok i maluch na mieście!), wszystko to takie zwyczajne..
Brak tego piorunującego spojrzenia...
Wyobrażam sobie jak wsiadam na piorun..
Ruszamy!
Wielki grzmot..
Ciekawe po jakim czasie zeszłabym na ziemię ?

Chciałabym teraz stać na dworze...
Pomoknąć.. ogarnąłby mnie spokój..
Mimo grzmotów, huków, mimo wszystkiego myślę, że byłabym spokojna...
Tak sobie przynajmniej wyobrażam.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz