czwartek, 14 lutego 2013

To co czuję do Ciebie



To co czuję do Ciebie


Nie napiszę nic

Biały papier po którym piszę
jest zbyt brudny
żeby przelać na niego
Moje Uczucia do Ciebie
to tak jakby
napisać list do Matki
na użytym papierze toaletowym

Nie napiszę nic

Słowa które znam
są zbyt ułomne
by wyrazić
Moje Uczucia do Ciebie
to tak jakby
z przekleństw
ułożyć życzenia

Nie napiszę nic

O ja niedoskonały
garbaty karzeł
na zawodach sportowych
by wyrazić
To co czuję do Ciebie

11 komentarzy:

  1. Z papierem toaletowym, okropnie. Miałem przelotną myśl by przestać pisać, bo to jest przesada. Brud, nie doskonałość czy co tam innego rozumiem, ale są granice. W ogóle mi się nie podoba.

    Życzenia z przekleństw, mocne słowa podobają mi się ,ale mam wrażenie, że nie powinny mieć miejsca w tym wierszu, nie pasują. Te słowa są z innej beczki. Drugą zwrotkę moim zdaniem można by podzielić na dwa wersety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie słowa są użyte specjalnie. Papier toaletowy wywołuje więcej emocji niż brud, a o to mi chodziło. Rozumiem że taka estetyka nie trafia do każdego, ale jak najbardziej istnieje w świecie poezji. Dla przykładu proponuję poczytać Wojaczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest różnica między papierem toaletowym a użytym papierem toaletowym, wybacz przeczytałem kilka jego wierszy, kilka tak jak Twój obrzydzało momentami i dlatego przeczytałem kilka a nie większość. Tak jak przy kobiecie się nie przeklina i nie opowiada sprośnych żartów tak samo ( ja uważam) w poezji kiedy pisze się o miłości nie przytacza się tak ohydnych obrazów. Trzeba się zastanowić czy piszemy dla kunsztu, dla ludzi, do kobiety czy dla nie wiem czego jeszcze

    Chyba, że tylko ja czuję odrazę i jestem zrażony pierwszą zwrotką.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. W poezji nie ma granic. Może słowa, które użyłeś wydają się niektórym zbyt dobitne i nie na miejscu. Lecz nie chodzi o to, by wytykać autorowi jego myślenie. Wiersze są bardzo osobistymi dziełami. Nie powinno się komuś zarzucać jego własnego ja.
    Papier toaletowy nieco ukradł utworowi delikatności i nadał mu kanciastych kształtów. Ale poza tym skłonił mnie do zastanowienia się nad sposobem przekazu własnych uczuć. Być może faktycznie czasami jesteśmy zbyt obcesowi i nie zwracamy uwagi na to, jak mówimy. W niektórych momentach nie ma złotego środkai i trzeba się powstrzymać przed zbędnymi słowami. Niestety nie zawsze jesteśmy do tego zdolni, a przez to możemy zranić czyjeś uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście uważam, że nie ma co się kłócić o papier toaletowy. Nie jestem zwolenniczką wielkich słów i górnolotnych wyrażeń, choć cenię je zarówno w prozie, jak i w poezji, uważam, że wiersze pisane prosto, słowami, które niekoniecznie kojarzą się z tym gatunkiem, mogą osiągnąć więcej niż wspaniałe metafory.

    Wiersz bardzo mi się podoba. Druga zwrotka mnie urzekła, zwłaszcza ostanie trzy wersy. Pomyślałam: "To jest to!" W sumie, muszę chyba nie zgodzić się ze słowami Niki. Papier toaletowy wcale nie skradł temu utworowi delikatności. Mam wrażenie, że słowa są tak złożone, żeby w każdym zdaniu człowiek dochodził do wniosku, że to jej brak nadaje temu wierszowi wyrazu. Oto właśnie chodzi. Miłość nie jest słodka, nie jest piękna, trudno wyrazić słowa. Uczucia nie są zawsze takie wspaniałe, za radością nadchodzi smutek i świat znów nabiera szarych barw.

    Jej, muszę przyznać, że stajesz się drugim moim ulubionym poetą na SMP ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za pozytywną opinię :) Cieszę się że ktoś mniej więcej zrozumiał o co mi chodziło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyraziłem swoją opinię, w której to i to mi się nie podoba. Rozumiem, że chciałeś wzbudzić więcej emocji używając mocniejszych słów, ale moje zdanie jest takie, iż są inne odpowiedniejsze słowa.
      Ja osobiście uważam, że dziś sztuka się zagalopowuje za daleko i traci swoją istotę. To, że jest taki środek stylistyczny czy coś innego, który ma na podstawie wzbudzić nasze emocje mocniej niż inne słowa, rozumiem.
      Uważam, iż takie środki w których psuje się obraz(np. miłości), "brudzi" go i tłamsi w błahy sposób powinny być w innej "zakładce", ale nie w poezji.

      Usuń
  8. Rozumiem o co Ci chodzi, ale mam inne zdanie na ten temat. Każdy inaczej patrzy na sztukę i nie możesz narzucać swojej definicji sztuki innym.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się wiersz.. Jestem dziewczyną, nie wiem czy spaczoną czy nie.. ale nie przeraził mnie dobór słów:) Wręcz przeciwnie...
    Wiersze są indywidualnością i pokazują głębię piszącego.. z wierszy można się wiele dowiedzieć o uczuciach i emocjach autora..
    Czekam na kolejne Twoje wiersze :)

    OdpowiedzUsuń