Końca początku znaleźć nie mogę
w metalowym pudełku czas cały
bez liku podróżuję sam i sam.
Cóż czynić mój mędrcu?
Podążaj czas ciągły ku swemu losowi
nie krywaj się i tak nie wygrasz.
Za głosem mózgo-serca biegnij
i zostawiając wszystko za sobą.
Zgiń.
Kroczę ścieżką na wprost
OdpowiedzUsuńOdważnie, otwarcie,
By zdążyć za losem,
Który mi serce przygotowało.
Biegnę, mając nadzieję,
Że wszystko będzie dobrze,
Że kiedy zginę
Nie będzie bolało...