piątek, 5 grudnia 2008

Cofnijmy się do przyszłości




kiedyś
nic dzisiejszym nie zostawię.
kiedyś
zamknie Twoje oczy,
już ich nie otworzę.
kiedyś
kupię małych korali garści
i na polu je rozrzucę.
z marzeniami w kapustach
urosną niebawem.
kiedyś
pozbędę się planów
umierając.

kiedyś...




 aleksandra.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz