Zaczęliśmy pisać
scenariusz,
Krótką bajkę dla
dorosłych,
Tanim piórem,
Czerwonym atramentem…
I dłońmi, gotowymi do
pisania…
Napisałam Ci tekst,
Dałam Ci go do ręki,
Miałeś powiedzieć że
jesteś,
Miałeś powiedzieć że
kochasz…
Oddałeś mi swoją
wersję…
Lecz w niej aktorów
jest trzech…
Ty, ja, i jeszcze
inna…
Zwykła ludzka
Niezgoda…
Każesz mi płakać…
Łzy po sobie ronić…
Czytając mój
scenariusz, rumienisz się…
Masz rację, zbyt wiele
chciałam,
Odejdę więc w cień,
Tak jak każe mi
Niezgoda…
Wybacz, pomyliłam
pióra,
Pomyliłam ręce,
I bajki…
Bo to nie Ty masz być
Romeem…
vampire vel Black