miłość - jak dla mnie jest alkoholem.
takim ostrym i palącym.
lubię na ostro...
uwielbiam ten stan, gdy upijam
swój umysł i odpływam, nie czując bólu.
takie przyjemne otumanienie.
upajam się miłością na umór.
ciągle mi jej mało, wciąż mało.
nie pozwólcie, abym zdechł z trzeźwości!
jabol nie dla mnie - jakbym poszedł
do burdelu, więc okradam samego siebie,
by skosztować drogiej miłości.
miłość -jak dla mnie
OdpowiedzUsuńto wyraża więcej niż można by pomyśleć.
dla ciebie miłość to to, siamto, owamto.
a tutaj mamy alkohol.
mi się podoba.
np. nie pozwólcie, abym zdechł z trzeźwości. > chyba ukradnę ten wers.
trochę alarmujący, trochę podniecający. w zależności kto czyta.
ale na pewno jeden z tych , które chce czytać.