zaskrobało cicho do
drzwi
gdy ludzie już spali a koty
gdy ludzie już spali a koty
zaczynały chodzić
swoimi drogami
zaszurało bezgłośnie na wycieraczce
i stary pies
otworzył jedno oko
spoglądając leniwie
w ciemność
podreptało w miejscu
siąpnęło nosem
pokwiliło
a potem sobie
poszło
tak nagle jak
przyszło
kot twierdził potem że to była mysz
pies - że kot i nic
poza tym
a człowiek spał i
nie wiedział nic
znów nie dopuścił
do siebie Marzeń
_______________
Uch. Czy Was też łapie jesienna chandra? Ja najchętniej zakopałabym się głęboko w pościeli z kubkiem parującej herbatki z cytryną, tabliczką czekolady i dobrą książką, opcjonalnie z laptopkiem. I nie robiła nic.
Ach, kochane ludziska, głosujcie w ankiecie, którą szefowa dodała w prawej kolumnie. Chciabym jak najszybciej sklecić zamówienie i złożyć je na szabloniarni.
Ach, kochane ludziska, głosujcie w ankiecie, którą szefowa dodała w prawej kolumnie. Chciabym jak najszybciej sklecić zamówienie i złożyć je na szabloniarni.
Genialne. Chyba najlepszy wiersz z internetowej pułki jaki czytalem. Na początku wprowadzasz w świetny klimat - troche tajemniczy, troche leniwy. No i to zakończenie. Jeśli to Twoj autorski pomysł na taka puente to chyle czola ;)
OdpowiedzUsuń