niedziela, 25 maja 2014

Utrata

Jak tracę to już wszystko.
Miłość,przyjaźń.
Na nic moje starania.
Odchodzą jak zawsze w takim momencie.
Gdzie przyczyny szukać?
W zachowaniu?
Nie mam pojęcia.
Jestem cały czas ta sama.
Nie zmieniłam się o gram.
W sercu pustka,
A dusza ma umiera,
Bo odchodzi najważniejsza ma osoba.
Osoba,która znaczy dla mnie tak wiele.
Z każdą kolejną chwilą jest mi  bardziej przykro.
Ta sytuacja mnie rani
Boli i wymusza płacz moich oczu.
Chcę by była szczęśliwa i ta przyjaźń pozostała nie ruszona,
Ale tak niestety być nie może.
To koniec,chcę już odejść.
Weź mnie Boże do Taty,
Tam znajdę ukojenie myśli.
Chociaż tam będę czuła się potrzebna.

1 komentarz:

  1. niesamowite!! przekazujesz tyle w swoich wierszach ze nawet palcow braknie! super!

    OdpowiedzUsuń